× Tutaj możesz dyskutować w temacie programu IEC - International Exchange Canada ROK 2014

Topic-icon IEC a wiza do USA

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu #36288 przez redhead-kushina

Dużo zależy od tego, czy masz tutaj w PL coś do czego masz wracac (mieszkanie, rodzinę, firmę, psa chociażby). Ważne też czy masz/miałeś tutaj stałą pracę czy zmieniałeś jak rękawiczki co pół roku.

Ponoc są bardziej przychylni jak pokazuje im się Letter of Introduction ale jeśli nie spełniasz tych warunków to może byc ciężko.


Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
canadiansource.blogspot.ca/

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu #36295 przez magdat

Kumpela powiedziaka, ze leci do Kanady z programy IEC i niestety odmowa :/ brak wiezi...

The following user(s) said Thank You: redhead-kushina

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu #36304 przez Slrzat

magdat napisał:

Kumpela powiedziaka, ze leci do Kanady z programy IEC i niestety odmowa :/ brak wiezi...
I nic dziwnego, że dostała odmowe wizy do USA. Bo fakt, że leci do Kanady w ramach IEC nie znaczy, że nawet jeżeli wleci to będzie tam pracować (przynajmniej w przypadku kategorii Working Holiday). Co innego jakby miała pracę w Kanadzie i tam załatwiała wize do USA, to by mogła udowodnić, że ma więź.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu #36311 przez Endui

Link do forum gdzie jest temat poruszony:
forum.usa.info.pl/topic/22079-praca-w-ka...iza-turystyczna-b-2/

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #37274 przez ankaskakanka

Ja tydzień temu byłam w ambasadzie. Rozmowa trwała 1-2min. Amerykanka strasznie miła, co do USA padły pytania, gdzie? na ile? czy mam tam znajomych bądź rodzinę? Wspomniałam o working holiday to dostałam te same pytania apropos Kanady + pytanie gdzie będę pracować. Jak w trakcie rozmowy w kompie zobaczyła, że studiuje filologię to zaczęła mówić po angielsku(po chwili zapytała czy mi to nie przeszkadza, bo jej tak łatwiej :P ), dopowiedziała, że do bardzo dobrze, że wyjeżdżam bo podniosę swój poziom języka...i to tyle. Szczerze chyba naprawdę nielicznym odmawiają... Co do papierków wszytko załatwisz online, nie trzeba długo czekać na rozmowę. Ja wszytko załatwiłam w tydzień a dzisiaj przyjechał paszporcik z wizą :D!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #37276 przez Krzysiek_Szkocja

ankaskakanka napisał:

Ja tydzień temu byłam w ambasadzie. Rozmowa trwała 1-2min. Amerykanka strasznie miła, co do USA padły pytania, gdzie? na ile? czy mam tam znajomych bądź rodzinę? Wspomniałam o working holiday to dostałam te same pytania apropos Kanady + pytanie gdzie będę pracować. Jak w trakcie rozmowy w kompie zobaczyła, że studiuje filologię to zaczęła mówić po angielsku(po chwili zapytała czy mi to nie przeszkadza, bo jej tak łatwiej :P ), dopowiedziała, że do bardzo dobrze, że wyjeżdżam bo podniosę swój poziom języka...i to tyle. Szczerze chyba naprawdę nielicznym odmawiają... Co do papierków wszytko załatwisz online, nie trzeba długo czekać na rozmowę. Ja wszytko załatwiłam w tydzień a dzisiaj przyjechał paszporcik z wizą :D!

Mysle, ze Twoja radosc jest troche przedwczesna, gdyz amerykanska wiza w paszporcie nie daje 100% gwarancji wjazdu...wazniejsza jest rozmowa z immigration officer....polecam pogladac Homeland Security i sie troche podszkolic w temacie jakich pytan nalezy sie spodziewac :)


"The test of our progress is not whether we add more to the abundance of those who have much it is whether we provide enough for those who have little"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #37290 przez ankaskakanka

Wiem, w samej wizie jest napisane, że nie gwarantuje ona wjazdu. Nie ma co siać paniki w tym temacie, mam paru znajomych którzy byli na wizie turystycznej w USA i nie było problemu. Ja jeszcze nie wiem czy będę chciałam się tam wybrać. Zrobiłam wizę "na wszelki wypadek"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #37292 przez Endui

Gratulacje Anka!
Super, u mnie też tak było. Łatwo dostałem promesę wizową ale na lotnisku to mnie gość tak przetrzepał że masakra :P byłem w USA przed tydzień przed przyjazdem do Kanady na IEC. Obsługiwał mnie oficer co dopiero zaczął pracę i maglował i maglował :) dopiero po pokazaniu POE/LOI coś poklikał i wpuścił :) jak będziesz mieć wize Kanadyjską myślę że nie będzie problemu. Powodzenia w czasie za oceanem :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #37307 przez mike

Podczas przekraczania granicy ze Stanami duzo zalezy od szczescia i humoru urzednika.
Kiedys jak lecialem przez Londyn podejrzane dla nich bylo to ze jestem jedynym Polakiem w samolocie, w co nie wierzylem, ale znalezli pretekst zeby mnie na boku przemaglowac . Powodem takiej trasy byl tani bilet znaleziony przez znajoma z biura podrozy i mnie puscili.
Jak wczesniej wspomniala kolezanka trzeba umiec sie wybronic bo beda sugerowac rozne rzeczy.
Ostatnio jak tam jechalem urzednik smial sie od ucha do ucha, zartowal z drugim obok ze zaraz idzie do domu i zony i jedyne o co mnie zapytal to jak leci :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 6 miesiąc temu #39132 przez krzychu.

Hej,

Wraz z żoną mieliśmy rozmowę tydzień temu. Umówione spotkanie na 9:30 przed Ambasadą 4 osoby więc spoko,szybko i sprawnie przebiegło wejście :)
Wewnątrz brak kolejki do okienka gdzie pobierają odciski, a w poczekalni leciały nr-y od 20-ego. My mieliśmy 40-ty.
15min i nasz nr wyświetlony. Początkowo 1 stanowisko otwarte, po chwili już trzy przy czym przy jednym stanowisku Konsul, który tak głośno rozmawiał, że wszystko było słychać w poczekalni no i ludzie spędzali właśnie najwięcej czasu tam :)
Mieliśmy nadzieję, że do niego nie trafimy i tak też się stało :)
Rozmowa z kosulem ok 2min. Nic nie mówiliśmy o IEC bo nie pytał ;)
Na koniec poinformował o pozytytwnym rozpatrzeniu wniosku i tyle. Zastanawialiśmy się tylko na ile dostaliśmy wizy ponieważ nam nie powiedział, a nie chcieliśmy mu też czasu zabierać ponieważ każda minuta jest tam cenna :) Parę dni później przyszły paszporty z promesą na 10 latek :)

Pzdr

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  
Czas generowania strony: 0.172 s.