IEC a wiza do USA
- redhead-kushina
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
Dużo zależy od tego, czy masz tutaj w PL coś do czego masz wracac (mieszkanie, rodzinę, firmę, psa chociażby). Ważne też czy masz/miałeś tutaj stałą pracę czy zmieniałeś jak rękawiczki co pół roku.
Ponoc są bardziej przychylni jak pokazuje im się Letter of Introduction ale jeśli nie spełniasz tych warunków to może byc ciężko.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
canadiansource.blogspot.ca/
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- magdat
- Wylogowany
- Senior forum
- Posty: 65
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 3
Kumpela powiedziaka, ze leci do Kanady z programy IEC i niestety odmowa :/ brak wiezi...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Slrzat
- Wylogowany
- Ekspert
- Posty: 93
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 10
magdat napisał:
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Endui
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 473
- Oklaski: 19
- Otrzymane podziękowania: 97
Link do forum gdzie jest temat poruszony:
forum.usa.info.pl/topic/22079-praca-w-ka...iza-turystyczna-b-2/
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ankaskakanka
- Wylogowany
- Młodszy forowicz
- Posty: 24
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tydzień temu byłam w ambasadzie. Rozmowa trwała 1-2min. Amerykanka strasznie miła, co do USA padły pytania, gdzie? na ile? czy mam tam znajomych bądź rodzinę? Wspomniałam o working holiday to dostałam te same pytania apropos Kanady + pytanie gdzie będę pracować. Jak w trakcie rozmowy w kompie zobaczyła, że studiuje filologię to zaczęła mówić po angielsku(po chwili zapytała czy mi to nie przeszkadza, bo jej tak łatwiej ), dopowiedziała, że do bardzo dobrze, że wyjeżdżam bo podniosę swój poziom języka...i to tyle. Szczerze chyba naprawdę nielicznym odmawiają... Co do papierków wszytko załatwisz online, nie trzeba długo czekać na rozmowę. Ja wszytko załatwiłam w tydzień a dzisiaj przyjechał paszporcik z wizą !
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krzysiek_Szkocja
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 1123
- Oklaski: 14
- Otrzymane podziękowania: 90
ankaskakanka napisał:
Mysle, ze Twoja radosc jest troche przedwczesna, gdyz amerykanska wiza w paszporcie nie daje 100% gwarancji wjazdu...wazniejsza jest rozmowa z immigration officer....polecam pogladac Homeland Security i sie troche podszkolic w temacie jakich pytan nalezy sie spodziewac
"The test of our progress is not whether we add more to the abundance of those who have much it is whether we provide enough for those who have little"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ankaskakanka
- Wylogowany
- Młodszy forowicz
- Posty: 24
- Otrzymane podziękowania: 0
Wiem, w samej wizie jest napisane, że nie gwarantuje ona wjazdu. Nie ma co siać paniki w tym temacie, mam paru znajomych którzy byli na wizie turystycznej w USA i nie było problemu. Ja jeszcze nie wiem czy będę chciałam się tam wybrać. Zrobiłam wizę "na wszelki wypadek"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Endui
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 473
- Oklaski: 19
- Otrzymane podziękowania: 97
Gratulacje Anka!
Super, u mnie też tak było. Łatwo dostałem promesę wizową ale na lotnisku to mnie gość tak przetrzepał że masakra byłem w USA przed tydzień przed przyjazdem do Kanady na IEC. Obsługiwał mnie oficer co dopiero zaczął pracę i maglował i maglował dopiero po pokazaniu POE/LOI coś poklikał i wpuścił jak będziesz mieć wize Kanadyjską myślę że nie będzie problemu. Powodzenia w czasie za oceanem
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- mike
- Wylogowany
- Świeżak
- Posty: 18
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 1
Podczas przekraczania granicy ze Stanami duzo zalezy od szczescia i humoru urzednika.
Kiedys jak lecialem przez Londyn podejrzane dla nich bylo to ze jestem jedynym Polakiem w samolocie, w co nie wierzylem, ale znalezli pretekst zeby mnie na boku przemaglowac . Powodem takiej trasy byl tani bilet znaleziony przez znajoma z biura podrozy i mnie puscili.
Jak wczesniej wspomniala kolezanka trzeba umiec sie wybronic bo beda sugerowac rozne rzeczy.
Ostatnio jak tam jechalem urzednik smial sie od ucha do ucha, zartowal z drugim obok ze zaraz idzie do domu i zony i jedyne o co mnie zapytal to jak leci
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- krzychu.
- Wylogowany
- Świeżak
- Posty: 13
- Otrzymane podziękowania: 0
Hej,
Wraz z żoną mieliśmy rozmowę tydzień temu. Umówione spotkanie na 9:30 przed Ambasadą 4 osoby więc spoko,szybko i sprawnie przebiegło wejście
Wewnątrz brak kolejki do okienka gdzie pobierają odciski, a w poczekalni leciały nr-y od 20-ego. My mieliśmy 40-ty.
15min i nasz nr wyświetlony. Początkowo 1 stanowisko otwarte, po chwili już trzy przy czym przy jednym stanowisku Konsul, który tak głośno rozmawiał, że wszystko było słychać w poczekalni no i ludzie spędzali właśnie najwięcej czasu tam
Mieliśmy nadzieję, że do niego nie trafimy i tak też się stało
Rozmowa z kosulem ok 2min. Nic nie mówiliśmy o IEC bo nie pytał
Na koniec poinformował o pozytytwnym rozpatrzeniu wniosku i tyle. Zastanawialiśmy się tylko na ile dostaliśmy wizy ponieważ nam nie powiedział, a nie chcieliśmy mu też czasu zabierać ponieważ każda minuta jest tam cenna Parę dni później przyszły paszporty z promesą na 10 latek
Pzdr
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.